Marcin Zatwarnicki

adwokat

Prowadzę postępowania odszkodowawcze oraz procesy sądowe w imieniu i na rzecz poszkodowanych zdarzeniami drogowymi. Jestem zawsze tam, gdzie go aktualnie mnie potrzebujesz.
[Więcej >>>]

Skontaktuj się!

O mnie

Dzień dobry! Nazywam się Marcin Zatwarnicki i jestem adwokatem.

Drogi czytelniku!

Pozwól, że naszą znajomość zacznę od powiedzenia Ci dlaczego robię to co robię. Otóż zostałem wychowany w przekonaniu, że osobie, która znalazła się w potrzebie należy pomóc.

To przekonanie – bardziej podświadomie, niż świadomie – zawiodło mnie na studia prawa, których zwieńczeniem jest wskazany powyżej tytuł zawodowy. Dzięki byciu adwokatem pomagam m.in. osobom poszkodowanym w zdarzeniach drogowych, a także ich bliskim.

W jaki sposób pomagam? Co dokładnie robię?

Aktualnie – będąc partnerem w Zatwarnicki Słychan Adwokaci – reprezentuję Klientów w postępowaniach przygotowawczych, likwidacyjnych i sądowych, których źródłem jest zdarzenie drogowe. W praktyce oznacza to, że idę wraz z moim Klientem przez wszystkie etapy drogi jaką jest postępowanie o odszkodowanie i zadośćuczynienie szkodzie będącej konsekwencją wypadku, albo kolizji drogowej.

Czasem droga ta zaczyna się już w postepowaniu, które ma na celu przypisanie odpowiedzialności sprawcy zdarzenia, a czasem dołączam do niego, gdy walczy o świadczenia przysługujące mu w związku ze zdarzeniem, w którym uczestniczył.

Dlaczego warto mi zaufać?

Pewnie – czytając te słowa – zadajesz sobie następujące pytanie „dlaczego spośród dziesiątek tysięcy prawników [i nie tylko] zaufać właśnie jemu?”

Otóż odpowiadam i – spokojnie – nie będę zanudzał Cię teraz kolejnymi datami i informacjami w jaki sposób przebiegała moja kariera naukowa oraz zawodowa. Wiedz jednak, że skoro jestem adwokatem, to jestem magistrem prawa. Studia w tym zakresie ukończyłem na Uniwersytecie Wrocławskim.

Jestem przekonany, że z Twojej perspektywy ważniejszym będzie to, iż na tematyce odszkodowań motoryzacyjnych „zjadłem zęby”. Zajmuję się nimi nieprzerwanie od 2010 roku.

W tym czasie zdążyłem być zarówno prawnikiem w zespole obsługi szkód komunikacyjnych w Kancelarii, która obsługiwała jedno z największych polskich Towarzystw Ubezpieczeniowych, jak i – począwszy od 2013 roku – pełnomocnikiem osób takich jak Ty, czyli poszkodowanych w zdarzeniach drogowych.

A teraz – w ramach tego bloga – postanowiłem podzielić się z Tobą moją wiedzą i doświadczeniem.

Tak, to chyba tyle w temacie „o mnie”. Pozdrawiam Cię i zapraszam do lektury!

Jeśli masz pytania, czy wątpliwości, napisz skontaktuj się ze mną: marcin@zsadwokaci.pl

P.S. Zapomniałem dodać, że uwielbiam samochody, zaś najbardziej moje Audi. Myślę, że pasja do motoryzacji ma znaczne przełożenie na zakres spraw, którymi zajmuję się zawodowo.

***